Serge Gnabry okazał się we wtorkowy wieczór prawdziwym koszmarem Chelsea FC. Niemiecki piłkarz w boju Bayernu Monachium z ekipą z zachodniego Londynu strzelił dwa gole. Po zakończeniu spotkania 24-latek może być w Londynie poszukiwany listem gończym, bo zdobył w tym sezonie sześć bramek w stolicy Anglii.
Monachijczycy pokonali podopiecznych Franka Lamparda 3:0, robiąc milowy krok w kierunku awansu do kolejnej fazy rozgrywek. Odnotujmy, że rewanż z udziałem obu drużyn będzie miał miejsce 18 marca.
– Trzy gole powinny dać nam trochę spokoju. W każdym razie musimy być przygotowani na drugi mecz i nie możemy zlekceważyć przeciwnika – powiedział Gnabry w rozmowie z BT Sport.
– W poprzednim sezonie widzieliśmy wszyscy jak Liverpool FC pokonał FC Barcelonę. Musimy zatem być ostrożni i skoncentrowani w spotkaniu rewanżowym – dodał zawodnik teamu z Bawarii.
Były zawodnik Arsenalu FC w tej kampanii upodobał sobie mecze rozrywane w Londynie, gdzie imponuje skutecznością. Gnabry wypowiedział się na ten temat po ostatnim gwizdku sędziego.
– Na pewno dobrze czuję się w tym mieście. Mam w Londynie wielu przyjaciół. Wielu z nich zasiadło dzisiaj na trybunach. Na pewno mocno mi dopingowali, co pewnie dodało mi mocy – skwitował 13-krotny reprezentant Niemiec.
Komentarze